Archiwum październik 2005


paź 29 2005 Extreme Ways....
Komentarze: 8

Nie chce mi sie pisac tych notek....nie wiem po co ja mam wogole tego bloga...no dobra ale jak jest to sie cos skrobnie raz na miesiac :P I co ja mam tu pisac ?? ma ktos jakis pomysl...:P NIkt ???/ Trudno..:P sama cos wymysle:P ....

A wiec moi kochani czytelnicy ( jesli tacy sa :P) nic sie ciekawego w moim szarym, dennym, beznadziejnym, nieciekawym, przytlaczajacym życiu nie dzieje :p Chodzi sie do szkoly, uczy sie .....Miejmy nadzieje , że przeżyje nastepny tydzien ....Chociaz moj stan fizyczny czyli bolace : nogi , rece , plecy , glowa ,stopy .....I Katar oraz kaszel na to nie wskazuja :p ( co ja pisze : ??) Chodze sobie na sks ....na taniec...Akurat dzisiaj bylam na szkoleniu tanca towarzyskiego ....2,5 godziny cwiczylismy bez przerwy ...Nawet sobie picia nie wzielam...:P ;/ Jestem do tej pory wyczerpana :p widzicie....nie mam co pisac...leje wode...maslo maslane maslem polewane...:p

Najgorsza wiadomosc ....Kaczynski zostal prezydentem ...to kazdy wie..... Emigruje do Angli...Ameryki albo FRancji..;/ albo jakiegos cieplego kraju.....:P POlska poprostu zeszla na psy....Co ten gremlin soba reprezentuje ??/ Nawet sie wyslowic nie moze poprawnie...RAdio Maryja juz jest..teraz bedzie Trwam na czele  ...i mamy niebo w odwrotnym tego slowa znaczeniu :P a to wszystko przez tych głupich i bezmyslnych ludzi ktorzy glosowali na Kaczynskiego ....zobaczycie teraz co bedzie w POlsce ...;]

KOncze......:P Chcecie to mi napiszcie jakies komenty ...ale nic na sile :P Znam to :P

 

 

themika : :
paź 12 2005 I Like RuSty Spoons .....J must find perfect...
Komentarze: 38

Wiem ...zaniedbalam bloga. Nie chce mi sie pisac tych notek....juz 5 dni temu mialam napisac nowa...:p No ale dobra ...wreszcie sie zdecydowalam :p . A wiec coż mam powiedziec...J was in the trip six days ago..In Wieliczka and. Karakow ..:P Bylo jak bylo...moglo byc lepiej. Wieliczka- ciekawe miejsce ... W Krakowie bylam juz pare razy wiec wiekszego wrażenia na mnie nie zrobil..:p SMieszne bylo to ze babka, ktora rozdawala ulotki wziela mnie i Mike za siostry...Moim zdaniem nie jestesmy podobne..ale od tej pory Mieszkamy na Wawelu..Ja mam 550 pokoi ,a MIka reszte ..czyli 50 :p W McDOnald ( uch....niestety bylysmy zmuszone tam isc :P) podsluchiwalysmy jak koles mowil po angielsku..:p DUzo nie powiedzial...ale zawsze cos :P OCzywiscie a autobusie byly lekkie ..wariacje :p Rozkładałysmy fotele do " pozycji " leżącej, ktoś stał na głowie , ktoś skakal po siedzeniach nad naszymi glowami, spiewali niecenzurowane piosenki i byl lekko nieprzyjemny zapach od butow naszego kolegi :p Jednym słowem...totalna masakra:p Czy cos ciekawego sie jeszcze dzialo ?? Po dlugim namysleniu...nie. Aaaaa....zapomnialam o urodzinach u Manka..:P Tez bylo ciekawie...w slowach sie tego opisac nie da..:P Nie moglam sie powstrzymac od smiechu :P Tylko zupy nie robili....ale to moze i lepiej:P W tym tygodniu dostalam w szkole pare ładnych ocen...z czego sie ciesze ....za dużo sie nie nameczylam na lekcjach...i nad lekcjami.... Znaczy sie zawsze sie mecze przy lekcjach i nigdy nie sprawia mi to przyjemnosci...ale jakos teraz bylo lżej :p Jutro są skrocone lekcje ..a od piatku wolne....jak dobrze ...:D

Ps . Nie mam nic wiecej do powiedzenia....Dziekuje za uwage :D

themika : :
paź 01 2005 .....Bo To Co DLa MNie MiaLO SEns .....UuuuuuUUUuu...
Komentarze: 23

O jezu....cos mi chyba jest..:P SlUcham jakiejs piosenki....PIn..ekhm..:P Nie no dobra....juz jestem spokojna....:D Tak sobie umyslilam ze bede pisala noty co tydzien.....( Fajnie nie ) No bo tak naprawde nic sie nie dzieje w ciagu tygodnia ze wszytko kreci sie wokol nauki i szkoly..:/ . No dobra a wiec....WCzoraj sobie chcialam legalnie isc na dyskotehe do 2 :D z Ekipa czyli Belka( oddaj moj sweter tyy :P), Mateusz, Mika, Pata Andrew sobie poszlismy , wchodzimy do szkoly juz wszytko jest elegancko...a tu sie baba jakas przywala .. Pyta sie.." Z ktorej klasy jestescie ?" no to ja mowie , ze z 2 :P a Tasie pyta " A ktora to wasza wychowawczyni ?" ...no i kiepa byla :P Wywalily nas chamki jedne no..kurdee :p No ale byl piatek ....weekend to co mielismy do domu isc ??:P ...a wiec po malej klotni :/ poszlismy sobie na miasto...i nic ciekawego nie bylo..:p ZAczelo sie ludu zbierac...no i sie dowiedzielismy ze Mati ma sie bic z jakimis łehehe :P Ekipa sie zebrala pod szkola ..bosheee chyba z 40 osob ...kazdy co jechal to sie zatrzymyla..:P No my tez tam z cala zgraja stalysmy i sie patrzymy co sie bedzie dziac....:p Ale ktos zadzownil po...policje to sie zmylismy..:P Nie no..:P Akszyn kurde byla..:P Zimno bylo strasznieee :/ Brrrrr....:P Tak oklo 21 kazdy w swoja strone..poszlismy do Hausow ..:P I potem juz nic nie robilam....usnelam przed telewizorem:P Dzisiaj wstalam tak o 8....umylam sie,zjadlam sniadanie i na 12 poszlam sobie na hale pograc w siatke..:P No po tym co zobaczylam i co sama wyczynialam graniem nie mozna nazwac ekhm...:P Ale sie...pobawilismy i tyle..:P I tyle by to bylo na dzisiejszy dzien...bo sprawozdania ze  Sprzatania w szafce nie bede dawala :P

Ps....Złota Jesien nadeszla....:D

themika : :