Archiwum listopad 2005


lis 22 2005 Co się stało to się nie odstanie....a...
Komentarze: 10

Łoj ale ja gupia jestem:P Tak czekam na ten śnieg ...i czekam..czekam..:P Co to za zima bez śniegu no..;( :P TYtul notki tez nie wiadomo skad :P WSzystko jakies powalone...jeszcze mnie myslenie nie ktorych osob poprostu śmieszy i irytuje.Lepiej nie bede sie wyrazala na ten temat:P

NOtek nie pisalam długo. Co piatek sie chodzi na dyskoteki ..przewaznie do 2...chociaz juz mi sie tam tak nudzi. ze łoj. NIe chce mi sie wogole tanczyc, nie mam takiej ..werwy :P POzatym nieoczewikane i niechciane osoby tam sa ,ktore nie rozumia jednej waznej rzeczy ...ze mnie ani to wogole nie interesuja..:P Ale chociaz jest zabawa..w KOtka i myszke...oraz Akszyn " Ochrona przed insektami":P Szkoda gadac..:P W ten piatek jest u nas dyskoteka Europejska..:P wow :P Z zabawami...jak fajnieee :P łehehehe :P No i w sobote ostatki...chce gdzies isc i mam nadzieje ze pojde ..:D a jak nie pojde....to trudno..bede siedziala w domu..albo nie wiem..:P W szkole ogolnie ....moze byc ;P Chociaz zapowiada sie masakrzcznz piatek....jak zawsze :/ Jednak mam nadzieje ze wszystko wypali z sobota :D

PS..Nie mam nic wiecej do dodania .:P Zegnam ładnie i powabnie :P

 

Zabierz mnie do swego domu....nie powiem nic nikomu :P

 

 

themika : :
lis 05 2005 Explosionn...Explosionnnn...JAZdaaaaaaa :P...
Komentarze: 9

Łoj ale mnie glowa nawala ....to chyba efekt uboczny wczorajszych baunsow :P Jezu....nie wytrzymam ...niech ktos mnie uratuje z opresji ;( :P .

A wiec moze zaczne od DNia WSzystkich Świetych czyli 1 listopada. Do godziny 18 oczywiscie jezdzilam z rodzicami po cmentarzach z przerwa na obiad.:P I jeszcze bylam na 10.30 w kościele z mama i Piotrkiem . Jeszcze nigdy nie bylam tak wczesnie na miescie w niedziele :p Jejku co ten moj budrys Piotrek wyprawial.Ganial sie z jakims bezbronnym , malym dzieckiem po pomniku .Poprostu sprowadzil go na zla droge życia :P .PO 18 wyszlam sobie z Kasica na cmentarz .....bo ja lubie chodzic po cmentarzu wieczorem:P Znajomego ludu bylo jak nie wiem.:P Oczywiscie przeszlam z nia cale miasto w zdłurz i wszerz szukajac pewnej osoby ...ktorej nie znalazłysmy :P W środe , poniewaz byly Zaduszki tez poszlam sobie z Kasia wieczorkiem na cmentarz i miasto na chwile. Oczywsicie wieczorem sie musialam uzerac z matma bo byla klasowka na nastepny dzien.:p Ale jakos poszlo i dostalam 5 ....ha :D

No a wczoraj byla dyska w szkole..:P Ja jak zawsze sie wyszykowalam na 18 ...( dyska zaczela sie o 17 .30 :P) . Przyszla do nas 2 szkola...:P Spoko :D Na poczatku troche sztywno bylo.....zawsze na poczatku jest jakos glupio ..:P POtem jak sie rozkrecilysmy to poprostu masakra...na ławce tanczylam ...wogole nikt sie nie patrzyl z kim tanczy ..nikt sie na siebie nie gapil ( jak to zwykle bywa :P ) no ogolnie ...SUperrrrrrrr :P Sie  wytanczylam za wszystkie czasy..:p

A dzisiaj bylam na basenie w Kozienicach....od rana mnie bolala glowa..;/ i nadal boli ;[ . No ale dobra..w autobusie siedzialam na samym przodzie z Mateuszem i Mackiem ..lol:P Jakos przezylam:P Ja to myslalam ze ten basen to jest taki bajerancki ...a to takie suabe bylo:p Oczywsicie cos musielismy zrobic ..a dokladnie jak zjezdzalismy rura to poprostu wszyscy na siebie na chama ...Jeszcze Mateusz i Andrew sie zatrzymywali w rurze ..:P No poprostu masakra..:P Ratownik jakis brzydki i oblesny sie chapal ze cos tam...:p Relakcowalismy sie w czyms podobnym do jacuzi , i probowalismy jakos grac w siatke :P Ogolnie bylo spoko:P Udany wyjazd na basen :P

KUniec..:P CHcycie to piscie kłomunty :P

themika : :